poniedziałek, 8 października 2012
Złudzenie (hentai/Jonghyun)
Odnalazłam starego oneshota, którego pisałam dla koleżanki. Pierwotnie męski bohater był inny, ale opo jest na tyle uniwersalne, że na potrzeby bloga odrobinkę je przekształciłam.
Od razu mówię, że jest dosyć... dziwne. Ale cóż, czasem lubię pisać takie rzeczy ^^
--------------------------------------------------------------------------
nadmiar pomysłów na fabułę i brak pomysłów jak ją opisać -,-
--------------------------------------------------------------------------
Tytuł: Złudzenie
Pairing: Jonghyun +
Gatunek: AU,hentai, smut
Rating: +18
Komputer był zakurzony. W pokoju było duszno. W kącie stał stary wiatrak, chłodne powietrze owiewało jej spocone ciało. Na ścianie kolorowe światła. Z głośników leciała muzyka. Ekran komputera lśnił kolorowymi światłami, a pośród nich on. Brązowa grzywka zawadiacko opadająca na oczy i chłopięcy uśmiech. Podparła sie na łokciach
i uśmiechnęła. On też się uśmiechnął. Jej Jong. Zamknęła oczy. W pokoju było duszno.
W kącie stał stary wiatrak, chłodne powietrze owiewało jej spocone ciało niczym morska bryza.
Słońce nieprzyjemnie paliło jej skórę. Przymknęła oczy czując, jak morska bryza usiłuje schłodzić jej ciało. Skrzywiła się, gdy zamiast orzeźwienia poczuła piekący ból.
- Może pomóc? - ciemnowłosy chłopak pomachał jej przed oczami balsamem nawilżającym. Gdy się uśmiechnął, jego skośne oczy zalśniły szelmowskim blaskiem. Nie czekając na jej odpowiedź, wylał odrobinę płynu na dłonie i zaczął rozsmarowywać kosmetyk na jej plecach. Zamknęła oczy. Krople wody leniwie spływały po jego umięśnionej klatce piersiowej. Śledziła ich drogę, aż nie zniknęły pod wilgotnym materiałem bokserek.
Z biurka spływała woda. Obok stała szklanka. Chłodne krople moczyły jej brzuch. Nie zauważyła ich obecności. On uśmiechał się do niej. Wyciągał do niej swoje dłonie.
Długie palce delikatnie dotknęły jej skóry. Chłód kosmetyku rozlał się po jej plecach. Jego dłonie były wolne i leniwe, były silne i stanowcze, gorące. Chłopak nachylił się ku niej składając na jej łopatkach kilka mokrych pocałunków. Zadrżała, gdy jego wargi odnalazły drogę do jej szyi nadgryzając ją lekko. Jego język kreślił wilgotne ścieżki na jej skórze, chłodny wiatr muskał te miejsca sprawiając jej jeszcze większą przyjemność. Odwrócił ją wolno. Jego włosy były wilgotne, słone krople wody bezwstydnie torowały sobie drogę po jego opalonym ciele. Zapragnęła być taką kroplą. Bezwstydną, ciekawską. Chłodną kroplą na jego rozgrzanym ciele. Podążył za jej wzrokiem. Popchnął ją lekko na ręcznik. Poczuła ból, kiedy oparzona skóra zetknęła się
z szorstkim materiałem.
Krzesło wywróciło się. Ona leżała na ziemi. Jej koszulka była podwinięta, a skóra zaczerwieniona od upadku. Ale ona wciąż patrzyła. Jego twarz uśmiechała się do niej
z ekranu komputera. Pośrodku biurka kałuża wody. Zwilżyła usta.
Jonghyun leniwie przejechał językiem po jej wargach zamykając je w swoich objęciach. Były ciepłe i wilgotne. Były miękkie i subtelne, nachalne. Odchyliła głowę do tyłu pozwalając, by przejął inicjatywę. Jego dłonie błądziły po jej ciele. Dreszcze. Małe kropelki potu. Rozkosz. Zacisnęła uda. Odwróciła wzrok. Chciała być kroplą. Bezwstydną, ciekawską. Chłodną kroplą na jego rozgrzanym ciele. Była nieśmiała
i zawstydzona. Była gorącym potem na jego rozgrzanym ciele. Była w nim albo on był
w niej. Już sama nie wiedziała.
Kałuża na biurku zmniejszyła się. Spojrzała w dół. Jeansowe spodenki były mokre. Wiatrak zaskrzypiał cicho i wyłączył się. W pokoju było duszno. Za drzwiami cicho oddychał pies. Z głośników leciała muzyka. Rytmiczna, silna. Miała wrażenie, że jej ciało stało się tą muzyką i wibruje razem z nią. Spojrzała w górę. On wciąż tam był.
Jego długie palce. Jej majtki przypruszone piaskiem. Piasek na jej udach. Była mokra. Złapała go za włosy i przyciągnęła do siebie. Brązowa grzywka łaskotała jej twarz. Pachniał morzem i plażą. Objęła jego umięśnione plecy zaciskając na nich kurczowo dłonie. Był w niej, a ona była w nim. Jego brązowe oczy były zaszklone. Widziała w nich odbicie swojej wykrzywionej w rozkoszy twarzy.
Woda spływała po jej udach. Pies zaszczekał.
Krzyknął, a jego nasienie rozlało się w niej. Jego pełne usta uśmiechnęły się. Słońce świeciło jasno nadając jego włosom złotych przebłysków. Pocałował ją lekko mówiąc kilka słów.
Teledysk wyłączył się. Jonghyun uśmiechał się lekko na ekranie komputera udzielajac wywiadu. Chciała go dotknąć, był przecież tak blisko, lecz jej dłoń uwięziona była pod wilgotnym materiałem jej spodenek. Była mokra.
Słońce zaszło. Niebo zrobiło się czarne. On zniknął pośród ciemności zabierając ze sobą rozkosz, zabierając ból. Zabierając ciepło.
Laptop się rozładował.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowne! Kocham Twoje one-shoty. Kocham to ile emocji tu wkładasz. Jak tworzysz nastrój krótkimi zdaniami. A ten one-shot kocham chyba najbardziej, ponieważ mogłabym się z nim utożsamić / Chemical Usagi
OdpowiedzUsuńMoże nie powinien, ale rozbawil mnie koniec.
OdpowiedzUsuńFajne pokazanie fanki o bujnej wyobraźni.. Jak sobie pomyślę, ze niektóre tak poważnie, to zaczyna mnie to przerażac... :").
Dziękuję, za kolejne dobre opowiadanie, chociaż nie lubię' hentai', to twoje zawsze chętnie przeczytam.
Powodzenia i czekam z niecierpliwoscia na kolejna część replay!! :)
To jest .. dziwne .xD Ale fajne ^^. Tylko jak było Laptop się rozładował zaczęłam się śmiać. XD Nie wiem dlaczego po prostu tak podziałało .>^_^<
OdpowiedzUsuńWeny . c;
Hahahah, tylko ty potrafisz wymyślić coś takiego ^^
OdpowiedzUsuńDobrze że ja taka nie jestem i nie pożądam ich xD Jedyne co mnie by, jakoś podnieciło w teledysku czy czymś, to jakby zaczęli się sami rznąć XD
Jesteś niesamowita! Chciałabym pisać tak jak ty, ale jak widać, daleeeeeeko mi jeszcze. Jestem hen za murzynami.
Pozdrawiam, Kasumi Kuno ♥
na samym początku pomyślałam, że to może jakaś retrospekcja a to tylko wesoła fanowska wyobraźnia...
OdpowiedzUsuńfajnie Ci to wyszło ^^
a wspominałam już o tym, że jesteś genialna? ;3
OdpowiedzUsuńPo pierwsze dodałaś to wczoraj ? Spóźniłam się znowu ? Nie mam pojęcia. Myślałam, że zastam kolejną część ,,Replay", a tu hentai z Jong'eim. W sumie czasami też się czuję jak ta dziewczyna z opowiadania. I to nawet nie czasami, a cały czas. Wczółam się tak, jakby to było o mnie. T^T Mój Jonghyun ylko na ekranie komputera. A niech szlak!
OdpowiedzUsuńJak zwykle bardzo mi się podobało. Nawet bym nie sądziła, że wpadałabyś na coś takiego tak samo jak nigdy. Uwielbiam jak piszesz. Tak spokojnie, ale jednak z wielkimi uczuciami. To mi się na prawdę podoba i czekam na kolejne części.
Pragnę nowej części ; _ ;
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że naprawdę jest to dziwne, ale fajne. Naprawdę przyjemnie się czyta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;3
Haha, wyszłam przez Ciebie na jakąś hentai-psycholke xdd ale to nic, i tak lubie to opo ;3
OdpowiedzUsuńMoże w końcu się zmobilizuje i zacznę czytać te Twoje wypociny :P
Sama-wiesz-kto ^^